William Shakespeare w Romeo i Julii pisał Drwi z blizn, kto nigdy nie doświadczył rany i choć jest to poetyckie opisanie miłosnych perturbacji to w pełni oddaje problem posiadania blizn.
Blizny to nie tylko problem natury medycznej, ale także psychologicznej. W większości przypadków kojarzą się z trudnymi sytuacjami: zmieniają nasz wizerunek, potrafią wpędzić w kompleksy, a także dawać nieprzyjemne dolegliwości jak: ciągnięcie, uczucie stwardnienia, drętwienia przy dotyku i ból, również w okolicy znacznie oddalonej od samej blizny. Młode szczęśliwe matki po cesarskim cięciu skarżą się na dolegliwości bólowe w okolicach kręgosłupa lędźwiowego, a przyczyną tego jest często blizna na brzuchu.
Czy blizna powstaje zawsze w procesie gojenia?
Na to, jak po zabiegu będzie wyglądać nasza blizna, największy wpływ ma genetyka. Pacjenci u których rany goją się najlepiej, blizny szybciej się zarastają i z reguły są mniej widoczne. Ważny jest także stan zdrowia, przebyte i aktualne choroby czy zaburzenia hormonalne.
Wykonanie zabiegu przez chirurga ma oczywiście bardzo duże znaczenie, ale trzeba dodać, że na wygląd blizny ma też wpływ jej umiejscowienie - zwykle skóra najgorzej goi się na dekolcie, brzuchu, plecach i górnej części ud (tam blizny są najbardziej widoczne).
Nie każdy będzie miał bliznę z patologicznym zrostem, jednak w większości przypadków, bez odpowiedniej pracy we wczesnym etapie, jest małe prawdopodobieństwo, że nasz organizm stworzy połączenie uszkodzonych tkanek tak, aby skóra wróciła do wersji przed powstaniem rany.
Jak uniknąć komplikacji?
Najważniejsze to dbać o to, aby sama rana nie uległa zakażeniu. W tym celu należy ją systematycznie oczyszczać i chronić przed czynnikami zewnętrznymi, stosować preparaty antybakteryjne zgodne z zaleceniami lekarza. Pojawienie się stanu zapalnego lub zakażenia bakteryjnego może uszkodzić okoliczne tkanki i spowoduje że blizna będzie większa niż pierwotna rana. Nie należy wystawiać rany/blizny bezpośrednio na działanie promieniowania UV ponieważ spowoduje, to, że blizna będzie twardsza, grubsza i powstaną w jej obrębie przebarwienia. Należy zadbać także o odpowiednie nawodnienie organizmu i pełnowartościową dietę z odpowiednim doborem witaminy A i E.
Dlaczego blizny stają się twarde i ulegają pogrubieniu?
Na samym początku chronimy i izolujemy miejsce urazu zapobiegając wszelkim naprężeniom, co powoduje niekontrolowany rozrost tkankowy, który obejmuje sąsiadujące tkanki ograniczając ich ruchomość i scalając je ze sobą. Struktura blizny staje się twarda, włóknista, o utkaniu niezgodnym z przebiegiem sił, którym w przyszłości będzie poddana.
Blizny elastyczne o należytej strukturze, nie łączące się z sąsiadującymi tkankami, gdzie proces gojenia przebiega prawidłowo, z dużym prawdopodobieństwem nie będą miały negatywnego wpływu na nasze zdrowie w aspekcie psychologicznym i/lub fizycznym.
Co może wspomóc w zachowaniu elastyczności blizny?
Dobroczynny wpływ na blizny mają maści oraz plastry na bazie silikonu, które dobrze zabezpieczają bliznę przed utratą wody i zwiększają właśnie jej elastyczność.
Plastry i żele silikonowe doskonale sprawdzają się zarówno w przypadku przerośniętych i mało elastycznych blizn pooparzeniowych, a także w przypadku świeżych blizn np. po cesarskim cięciu.
Najważniejsze, o czym należy pamiętać, to nie stosować plastrów lub żelu przed zdjęciem szwów chirurgicznych na nieprzerwaną powierzchnię skóry.
Wykluczeniem do stosowania plastrów silikonowych są krwawiące rany, choroby dermatologiczne oraz uczulenie na silikon.
Terapia blizn plastrami silikonowymi jest bezbolesna, plastry nie ingerują chemicznie w bliznę. Zarówno plastry jak i żele silikonowe zapewniają trwałą ochronę i wygodę użytkowania.
Zapoznaj się z sprawdzonymi od 20 lat opatrunkami i żelem CEREDERM® firmy CERECARE do leczenia i profilaktyki blizn przerostowych (uniesionych, zaczerwienionych) i keloidów (grubych, twardych, włóknistych narośli) dostosowanymi do różnego rodzaju umiejscowienia blizn.